Cicho

Zróbmy to cicho. Teraz. Odchyl mi głowę, bym mogła odkrztusić zalegającą przeszłość.

Otrzyj ręcznikiem ślady krzyku, zmyj karminowe ślady dawnych uczuć, które sczerniały pod wpływem emocji.

Zbij… moje dawne myśli z tropu. Nie pozwól bym wróciła na tamtą drogę zniewolenia.

Zwiąż… wszystkie me niepewności w jeden sznur i powieś na nim mój strach – niech zwisa bezwładnie, ku przestrodze, ku pociesze, ku pamięci….

Zduś mój wzrok płochliwy, Ty wiesz który… ten co prowadzi mnie w ciemne zakamarki mojej wyobraźni…

Uderz mnie… ciszą.  Pozwól by rozpędziła pustkę mej duszy, by wlała się do mojego serca i umysłu.

 

Zróbmy to cicho… Teraz. Nie pozwól zabrać mnie szponom codzienności…

2 Replies to “Cicho”

  1. A gdzie: przytul, okryj, pogłaszcz, dotknij, pocałuj, muśnij…. po prostu kochaj codziennie! I można to robić po cichu….

  2. Oderwać się od przeszłości to nie jest trudne. Zamknąć wszystko, odciąć się ….można, spokojnie. Zaufać kolejny raz,innej już osobie i nie skrzywdzić jej nieufnoscia to sztuka… Nie zadreczyc siebie nieufnoscia…..marzenie?????

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.