Jestem jak kropla wody… niby nic takiego, w każdej chwili mogę zniknąć w oceanie c
odzienności lub ulotnić się, gdy zaczyna być zbyt gorąco. Jak przystało na kroplę, zdarza mi się wsiąkać zbyt głęboko – gdy doszukuję się zbyt wielu znaczeń, zawiłych intencji, często bezskutecznie.

Jeśli będziesz starał się za wszelką cenę zmienić moje zdanie, napotkasz opór. Nie pozwolę zmienić swojego nurtu byle patykiem czy kością niezgody- przeobrażę się wtedy w rwącą rzekę i pozostanę niewzruszona w swoim korycie. Jeśli jednak zdołasz mnie przekonać to dopasuję się do każdej sytuacji. Przejmę kształt problemu, by zrozumieć jego istotę i znaleźć rozwiązanie.

Podobnie jak woda ma w zwyczaju, tak i ja mam swoje kaprysy i robię, co rzewnie mi się podoba: czasem staję się częścią strumieni łez wylewanych z poczucia bezsilności i przeraźliwego smutku. Innym razem mogę powiększyć grono łez radości i wzruszenia, które jak stado słoni zawsze podąża ścieżkami wyznaczonymi przez wspomnienia. A wszystko zależy od fal emocji, którym na daną chwilę daję się ponieść…

Mogę być wszystkim: powodzią siejącą spustoszenie, delikatnym, letnim deszczem, rosą migoczącą na trawie, przekleństwem i wybawieniem… dla Ciebie. Poznaj mnie, a przekonasz się jak smakuje niepozorność, co niesie za sobą nieobecny wzrok i uśmiech Mona Lisy. Czy jesteś na to gotowy? Czy masz wystarczająco siły by się ze mną zmierzyć?

Przekonajmy się – zatop się w moich słowach i posmakuj moich myśli…

Poznaj mnie lepiej – sczytaj historię mojego życia z tafli moich oczu…

Zrozum mnie – zajrzyj w głąb mojej duszy i dostrzeż swoje odbicie…

Przejrzyj się we mnie i pojmij kim jesteś…

Kim jesteś?